Odpowiednio dobrana muzyka jest dla nas źródłem nie tylko zachwytu i wzruszeń, ale i poprawia samopoczucie, pomaga w zrelaksowaniu się i pozytywnie wpływa na ogólny stan zdrowia. Przede wszystkim odpręża, pomaga zlikwidować stresy i napięcia. Może dostarczać bodźców do działania, bywa też znakomitą inspiracją do rozmaitej twórczości i wszelkiej działalności.
Muzyka oddziałuje zarówno na system nerwowy, jak i na czynności wegetatywne - wpływa na krążenie krwi, ciśnienie, oddychanie i pracę mięśni. Zachęca do poruszania się - na przykład do tańca, gimnastyki, aerobiku, aqua-aerobiku (czyli gimnastyki w wodzie), marszu i innych form ruchu, co oczywiście pozytywnie wpływa na sprawność poszczególnych części ciała i kondycję całego organizmu.
Uważa się, że muzyka łagodzi obyczaje, ale przede wszystkim łagodzi nastroje, wycisza lub na odmianę pobudza - w zależności od częstotliwości dźwięków. Zatem może dodawać energii, gdy jest żywa, radosna i optymistyczna, lub wyciszać - gdy jest spokojna, powolna, liryczna. Jej walory artystyczne i wszelkie wrażenia estetyczne jeszcze potęgują jej oddziaływanie na naszą psychikę i na organizm. Udowodniono, że muzyka oddziałuje nie tylko na ludzi, ale i na zwierzęta, a nawet na rośliny. Już w starożytności panowało przekonanie, że muzyka zwiększa plony, a w przypadku ludzi - leczy choroby i powstrzymuje proces starzenia się. Sam fakt, że muzyka dostarcza radości, rozrywki, jest okazją do wspólnej zabawy - świetnie wpływa nie tylko na nastrój, ale i na kontakty międzyludzkie, zacieśnienie więzi, a nawet przyczynia się do zawierania przyjaźni i związków damsko-męskich. Jest wiele par, które przez całe lata pamiętają, przy jakim utworze się poznali, tańczyli lub zakochali i usłyszenie tej piosenki w radiu lub gdziekolwiek, wywołuje uśmiech na twarzy, gdyż przywodzi na myśl miłe wspomnienia - czy to z randki, czy z wakacji. Trzeba zaznaczyć, że nie tylko muzyka, ale nawet sam głos oddziałuje na nas w określony, często bardzo silny, wyrazisty sposób - pozytywnie, bądź niekoniecznie.
Wszystkie korzystne oddziaływania dźwięków można wykorzystać dla pozytywnych celów - dla łagodzenia, leczenia, uspokajania, relaksu, usypiania - np. dzieci, czy osób chorych; dla pobudzania, rozbawiania np. gości, także do oddziaływania na poszczególne organy ciała.
Muzyka ułatwia nawiązywanie kontaktu terapeuty i pacjenta. W podobny sposób ułatwia też kontakty towarzyskie. Oddziaływanie dźwięku widać niemalże na każdym polu. Wiele osób lubi latem, czy wiosną budzić się, słysząc poranny śpiew ptaków, a uspokaja się, słysząc szum morza, czy szelest liści lub łagodny powiew wiatru. Oczywiście nie na każdego działa wszystko tak samo - na przykład miarowe tykanie zegara jednych będzie uspokajać, innych zaś denerwować. Zawsze jednak można dopasować sobie zestaw dźwięków czy utworów muzycznych, które będą oddziaływać na nas pozytywnie.
Muzyka pomaga także rozładowywać napięcie psychiczne, podnosi wydajność pracy, poprawia oddech, przyczynia się do harmonii ciała i umysłu. Działanie jej jest zatem wielostronne. Jeśli jakaś muzyka nam się bardzo podoba - wręcz zachęca nas do życia i do działania. Muzyka pobudza zarówno pracę mózgu, jak i serca. Może leczyć nerwice, nadpobudliwość, a nawet nałogi. Na przykład w terapii leczenia nałogu palenia stosuje się muzykę organową. Poszczególne częstotliwości dźwięków wywołują zmiany w określonych organach ciała - przykładowo gra na flecie lub klarnecie oddziałuje na system naczyniowo-sercowy. Z kolei dźwięk gongu działa kojąco, uspokajająco, może też likwidować napięcie mięśni. Ponadto silnie oddziałuje na pracę jelit. Właściwie dźwięk gongu odbierany jest przez każdą komórkę ciała, zatem całe ciało wprowadza w uzdrawiające wibracje. Dzięki temu wspomaga relaksację, regenerację i harmonię. Kąpiel w dźwiękach gongu pomaga też w oczyszczeniu, odnowieniu, doenergetyzowaniu i uzdrowieniu.
Rodzaj muzyki i dźwięków należy dobierać indywidualnie do pacjenta. Jeśli stosujemy terapię muzyką sami dla siebie, wtedy najlepiej wiemy, które dźwięki, czy utwory muzyczne oddziałują na nas dodatnio, a które nie. Natomiast jeśli stosujemy ją dla innej osoby, musimy brać pod uwagę jej gust i osobistą wrażliwość muzyczną. Najlepiej przeprowadzić wstępny wywiad, jakiej muzyki ta osoba lubi słuchać, a później obserwować jej reakcje na prezentowaną muzykę.
Najbardziej wykorzystywane i skuteczne w muzykoterapii są między innymi utwory Bacha, Beethovena, Vivaldiego, Mozarta, Czajkowskiego, Ravela, Chopina, Debussy’ego, Liszta i Corellego, ale to nie znaczy, że muzyka współczesna nie posiada terapeutycznych walorów. Istnieje całe mnóstwo współczesnych utworów muzycznych o dużych walorach artystycznych i terapeutycznych, ale trzeba wybrać takie, przy których rzeczywiście czujemy się dobrze, a nie kierować się opinią innych. To my sami najlepiej odczuwamy, jaką muzykę mamy zaaplikować sobie jako zachętę do działania - np. sprzątania, malowania, gimnastyki porannej, a jaka będzie nas uspokajać i wyciszać. Dla własnego dobra lepiej unikać muzyki agresywnej, ostrej i zbyt głośnej, która będzie na nas oddziaływać destrukcyjnie. Nieprzyjemne dźwięki na pewno nas nie uspokoją, ani nie zachęcą do działania - co najwyżej do wyłączenia odbiornika. Zatem bardzo starannie wybierajmy dźwięki, jakie nas otaczają.
Dobra muzyka zachęca nas do tańca i nawet gdy z braku czasu, czy innych powodów, nie możemy sobie na niego pozwolić, to i tak nasze ruchy stają się dzięki niej bardziej płynne, harmonijne i piękne. A nasz nastrój, gdy słyszymy utwory lub dźwięki, które lubimy, potrafi poprawić się dosłownie w kilka sekund. Dlatego warto doceniać wartość muzyki i jej dobroczynny wpływ na nasze ciała i naszą psychikę.
Komentarze