Romans - czym jest? Romans w pracy, romans wakacyjny. Plusy i minusy

Romans w pracyFlirt w biurze, nowa znajomość na wakacjach czy nuda w obecnym związku… - to wszystko skończyć się może uwikłaniem się w romans, relację tajemniczą, ekscytującą ale i kuszącą. Romansowanie było, jest i będzie przyjemne.

Kojarzy się nam z wolnością ale i robieniem czegoś zakazanego, co jeszcze bardziej do niego przyciąga. Kiedy i jak można uwikłać się w romans, jakie plusy i minusy ma taka relacja?

Czym jest romans?

Romans to przelotna znajomość, opierająca się o miłość fizyczną, czyli uprawianie seksu. Wszystko zaczyna się od niewinnej wymiany zdań, niezobowiązującej rozmowy, a kończy spotkaniami czy wyjazdami nastawionymi głównie na flirt i seks. Romanse mają charakter niezobowiązujący, osoby w nie uwikłane mogą być już w innych związkach, choć takie znaczenie romansu jest bardzo negatywne.

Zwykle wikłamy się w romans w miejscu pracy ale i na wakacjach, kiedy beztroska na urlopie sprzyja zawieraniu tego typu znajomości. Osoby uwikłane w romans mogą oczywiście się znać, lubić, przyjaźnić, mogą ze sobą rozmawiać, spotykać się, bywać u siebie w domu. Nie są jednak w związku, nie mają wobec siebie żadnych zobowiązań.

Romans w pracy: czy to tylko biurowy flirt?

Romans w miejscu pracy nie jest niczym nowym. Czy to nadal zakazany owoc czy jednak gra, dodająca pikanterii wykonywaniu obowiązków zawodowych?

Jak zaczyna się romans w biurze i czym może grozić? Romans w miejscu pracy zaczyna się zwykle niewinnie, od uśmiechów, rozmów na przerwie, na początku to zwyczajny flirt, który z dnia na dzień może przerodzić się w coś poważniejszego. Jego początkiem może być impreza firmowa, wyjazd integracyjny czy nawet przypadkowe spotkanie pracowników poza miejscem pracy.

Kto romansuje? Najczęstszym ale i stereotypowym przykładem jest romans pomiędzy przełożonym a podwładną, na przykład między dyrektorem, a jego sekretarką. Jest to uzasadnione, gdyż szef i jego pracownica spędzają ze sobą wiele czasu, co sprzyjać może zacieśnianiu więzi. Oczywiście zdarzają się także romanse między szefową i jej asystentem oraz między pracownikami tego samego szczebla. Bywa, że każdego dnia spędzając czas z kolegą czy koleżanką, zżywamy się z tą osobą, zbliżyć nas mogą reprymendy od szefa, problemy z natłokiem obowiązków, wspólne sprawy w firmie… Zakończyć się to może właśnie biurowym romansem.

Na początku obie osoby są podekscytowane zmianą relacji, wszystko kręci się wokół romansu i… pracy. Nie da się ukryć, biurowy romans niełatwo zachować w tajemnicy. Jeśli nam na tym zależy, pamiętajmy o dyskrecji. Najlepiej od początku określić, jakie znaczenie ma dla nas relacja. Jeśli jesteśmy stanu wolnego i romans to tylko seks, nie przykładajmy wielkiej wagi do samej relacji i starajmy się zakończyć ją najszybciej jak to możliwe. Jest to ważne z uwagi na szacunek do samego siebie.

Jeżeli przynajmniej jedna osoba jest w stałym związku, romansem nieświadomie krzywdzimy kolejną osobę, która na to nie zasługuje. Zastanówmy się, czy dla kilku chwil przyjemności warto krzywdzić bliską nam osobę, z którą planujemy wspólną przyszłość? Jeśli zaś planujemy z romansu uczynić coś poważniejszego, dla dobra przyszłego związku postarajmy się od początku oddzielać pracę od życia prywatnego. Jeśli koledzy i koleżanki zaczną nas wypytywać, nie zaprzeczajmy, że się spotykamy ale nie mówmy zbyt wiele. Lepszym rozwiązaniem jest zostawienie sprawy własnemu biegowi, jak w przypadku każdego, innego związku.

A co, gdy romans w pracy się zakończy, nie przeistoczy się w związek i będzie dla nas źródłem rozczarowań? To najgorszy scenariusz ale niestety zdarza się nierzadko. Najlepszym rozwiązaniem jest zdystansowanie się do zaistniałej sytuacji oraz skupienie się na obowiązkach zawodowych. A co jeśli zaangażowaliśmy się za bardzo i dystans na niewiele się zda? Możemy poprosić przełożonego o przydzielenie innych obowiązków lub przeniesienie do innego działu, aby na co dzień nie spotykać byłego kochanka czy kochanki. Jeśli jest to niemożliwe, zastanówmy się nad przeniesieniem do innej placówki czy nawet znalezieniem zatrudnienia w innym miejscu.

Romans w małżeństwie: czy to koniec związku?

Romans osoby, pozostającej w związku małżeńskim jest najbardziej niezgodnym z zasadami moralności przykładem romansu. Gdy mąż lub żona decydują się na relację intymną z inną osoba niż ich małżonek, romans staje się niejako drugim życiem. Może być to jedynie przygodny seks z nowo poznaną osobą, koleżanką czy kolegą z pracy lub też długofalowa relacja.

Dlaczego osoby w związku partnerskim lub małżeńskim wikłają się w romans? Przyczyn jest co najmniej kilka:

  • nie czują się w obecnym związku spełnione, brakuje im bliskości lub obecna relacja nie zaspokaja wszystkich ich potrzeb, mogą czuć się nią znudzone i szukać nowej jakości;
  • do romansu może popchnąć impuls, kłótnia z partnerem ale i chęć zemsty, np. po zdradzie męża czy żony;
  • może być pretekstem do rozstania z obecnym partnerem;
  • romans może być także wynikiem zaspokojenia ciekawości, zwłaszcza, gdy mąż/żona to nasz pierwszy partner seksualny.

Czy taki romans jest dobry?

Oczywiście - nie, ponieważ rani uczucia drugiej osoby, która zwykle (przynajmniej na początku) nieświadoma jest zdrady. Romans w takim wypadku należy utrzymywać w tajemnicy, choć po pewnym czasie najpewniej nasz sekret się wyda, co spowodować może dalekosiężne skutki. Gdy o zdradzie dowie się partner, mąż, rodzina i znajomi możemy zostać przez nich odtrąceni. Warto postawić się w sytuacji osoby zdradzanej i odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie emocje w nas budziłaby informacja, że nasz mąż czy żona ma romans. Romans w małżeństwie każdorazowo jest złamaniem przysięgi małżeńskiej, czy to składanej w urzędzie stanu cywilnego czy w kościele.

Romans wakacyjny: przygoda na urlopie

Wyjazd na urlop jest czasem beztroskiego odpoczynku od obowiązków zawodowych. Relaks sprzyja realizowaniu pasji ale i fantazji, w tym pragnień o… niezobowiązującej znajomości, która może zakończyć się namiętnym romansem. Takiej relacji sprzyjają samotne wakacje w miejscu, gdzie można poznać nowe osoby, na przykład nad morzem czy w modnym kurorcie ze SPA. Wiele osób szuka romansu za granicą, np. wyjeżdżając do Egiptu czy Hiszpanii. Wdanie się w romans z cudzoziemcem jest dla nich jeszcze bardziej ekscytujące. Romans sprawia, że wczasy są jeszcze przyjemniejsze, pozwala nam na pełen relaks po ciężkim sezonie w pracy, daje możliwość przeżycia ciekawej przygody. Wakacyjny romans jest doskonałym lekiem na złamane serce czy zawód miłosny. To antidotum na rozstanie, ponieważ kochanek czy kochanka pozwoli nam na nowo uwierzyć w siebie oraz poprawić samoocenę. Romansowaniu sprzyja wakacyjna atmosfera, piękna pogoda, nastrój oraz wolny czas. Pamiętajmy jednak o ostrożności i zabezpieczeniu.

A co z romansem po wakacjach? Zwykle wraz z końcem urlopu ma miejsce koniec romansu ale… nie zawsze. Możliwe jest oczywiście, że uczucie przetrwa, a dwie osoby będą utrzymywały znajomość. Nie można wykluczyć, że po wakacyjnym romansie nie zdecydujemy się kontynuować relacji i nie przekształci się ona w związek.

Plusy i minusy romansu

Czym romans zawsze musi być zły? Nie ukrywajmy, że tego typu znajomość nie kojarzy się najlepiej, bez względu na to, czy jest to romans w pracy, na wakacjach czy zdradzanie małżonka. A może uwikłanie się w romans ma i mocne strony? Warto to przeanalizować.

Zalety romansu, czyli poszukiwanie przyjemności i zainteresowania:

  • romans jest relacją, w której poszukujemy tego, czego nam brakuje w obecnym związku czy życiu w pojedynkę: pozwala nam więc na zweryfikowanie swoich marzeń i pragnień, daje nam odpowiedź, czy nasze fantazje miały sens;
  • dla osób samotnych romans jest namiastką związku, a dokładniej trwaniem przy pewnej osobie, nawiązaniem z nią pewnej relacji - romans zaspokaja potrzebę bliskości i akceptacji;
  • w romansie nie za zobowiązań, nie ma więc obowiązków, przymusu ale i… problemów: to relacja wolna od trudności, z jakimi borykamy się na co dzień, np. płacenie rat za mieszkanie czy naprawa samochodu;
  • romans jako relacja oparta na seksie i niezobowiązujących spotkaniach jest potwierdzeniem nasze atrakcyjności fizycznej: ktoś się nami interesuje, pragnie nas, podobamy się drugiej osobie - w tym znaczeniu romans może podnosić pewność siebie i poprawiać samoocenę;
  • romans to znajomość zwykle ukrywana w tajemnicy, co podnosi jej atrakcyjność: lubimy bowiem to, co jest zakazane;
  • wiele osób ceni również romans za beztroskę trwania w relacji - to wygodne, nowoczesne i oczywiście bezpieczne - oczywiście jeśli nie mamy stałego partnera i nie oszukujemy nikogo - romans jest ciekawą przygodą, dodaje codzienności nieco pikanterii.

Wady romansu, czyli seks bez zobowiązań i zakazana relacja w ukryciu:

  • romans nie jest typowym związkiem ale zwykle relacją opartą jedynie na seksie: wielu osobom po pewnym czasie przestaje to wystarczać i pragną czegoś więcej, podczas gdy druga osoba chce jedynie seksu: takie zakończenie romansu jest przyczyną ogromnego rozczarowania;
  • romans może mieć wpływ na inne sfery naszego życia, na przykład romans w pracy może na początku poprawiać nasza wydajność, dodawać pracy pikanterii ale po pewnym czasie może przyczynić się do rozproszenia uwagi, pogorszenia naszej wydajności, skupienia się jedynie na obiekcie westchnień;
  • romans zaspakaja nasze potrzeby ale nie wszystkie: jeśli nasza relacja oparta jest na zbliżeniach seksualnych oraz krótkich spotkaniach, nie pozwala nam na pełne realizowanie się - nie planujemy z drugą osobą przyszłości, nie pokazujemy się z nią na rodzinnych uroczystościach, nie mieszkamy razem: romans jest chwilowym zauroczeniem, nie daje nam poczucia bezpieczeństwa;
  • jeśli wdajemy się w romans będąc z kimś w związku lub druga osoba jest zaangażowana emocjonalnie w inna relację: romans może w najmniej oczekiwanym momencie wyjść na jaw i skrzywdzić wiele osób rozbić związek czy nawet małżeństwo: wtedy straty będą o wiele większe niż zyski, czyli przyjemność z romansu;
  • możemy wdać się w romans z osobą zaborczą, zazdrosną, która po zakończeniu znajomości będzie szukała z nami kontaktu, może nas szantażować, próbować manipulować naszymi uczuciami: wtedy romans stanie się relacją toksyczną, z której niełatwo się uwolnić;
  • w romans łatwo wpaść ale trudniej z niego wyjść: zarówno, gdy zaangażujemy się emocjonalnie ale i poprzez wspomnienia i… pamiątki, np. wspólne zdjęcia, przyłapanie przez znajomych, omyłkowo spakowane rzeczy kochanka do walizki: romans nawet już zakończony także może po pewnym czasie powrócić w pewnym wspomnieniu czy sytuacji, np. gdy spotkamy byłego kochanka na imprezie rodzinnej jako partnera siostry czy kuzynki;
  • ponadto, romans, jak każda relacja oparta na seksie niesie za sobą ryzyko chorób przenoszonych drogą płciową: należy pamiętać o stosowanym zabezpieczeniu - jest one o tyle istotne, że w czasie spotkań możemy zajść w ciążę, co w przypadku przelotnego romansu nie jest rozsądnym rozwiązaniem.

Romans jako relacja ma i zalety i wady. Z jednej strony jest przyjemnym i ciekawym urozmaiceniem, dodaje dreszczyku emocji codziennym sytuacjom, pozwala na poprawę samooceny poprzez dowartościowanie przez drugą osobę. Z drugiej jednak strony jest znajomością chwilową, przelotną, nierzadko musimy ją ukrywać w tajemnicy. Nie zaspokaja wszystkich naszych potrzeb oraz może prowadzić do przykrych skutków, jak wykrycie zdrady małżeńskiej czy złośliwe plotki. Wdawanie się w romans jest kwestią indywidualną, każdy powinien świadomie ocenić zyski i ewentualne straty przed wikłaniem się w tego typu relację.

Agata Balcer - psycholożka, dziennikarka, blogerka, żona i mama, autorka artykułów na portale kobiece. Lubię poznawać świat, ludzkie historie, pisać i dzielić się wiedzą z innymi.

Komentarze

Marika
Żyjemy w czasach, gdzie pogoń za pieniądzem stawiamy na pierwszym miejscu. W czasach, gdzie nie mamy czasu dla rodziny, najbliższych, współmałżonka. Gdzie zdrada jest na porządku dziennym. Szukamy odskoczni od codziennych zmartwień i problemów wpadając w ramiona często przypadkowej osoby. Chyba każdy z nas zna osoby, którym nie układa się w związku, gości monotonia i rutyna. Małżeństwo jest obowiązkiem a nie szalonym porywem serc jak na początku każdego związku. Dlatego zamiast naprawiać i podsycać ogień wolimy poszukać kogoś, kto na nowo rozbudzi w nas ten dreszczyk emocji i mamy romans. Zdradzamy, bo taka jest natura człowieka. Nie ma chyba osoby, która oparłaby się pokusie skoku w bok, który do niczego nie zobowiązuje. Społeczeństwo przyzwala na takie zachowanie, a ból osoby zdradzonej, oszukanej jest niewyobrażalny i rany czasem goja się latami. Ciężko po takim doświadczeniu zaufać później drugiej osobie. Często po romansie pary próbują naprawić to co się wydarzyło udając się na terapię małżeńską. Jeśli coś się wypaliło, coś się skończyło, ludzie stają się dla siebie dwoma obcymi osobami i nawet terapia nie jest w stanie pomóc.
Racja
Schadzki w miejscu pracy są niedopuszczalne , ale ciężko o tym poinformować parę zakochanych dorosłych, przez których ciała przechodzi burza hormonów. Często zdarza się, że biuro czy składzik stają się idealnym miejscem na przerwy dwójki zakochanych w sobie pracowników, co nie tylko może być niesmaczne dla innych osób, ale także narażać pracodawcę na szkody. Nawet zwykłe obściskiwanie się czy całowanie może sprawić, że stracimy czujność i uszkodzimy ważny sprzęt albo zbyt wyraźnie damy naszych współpracowniko m znać o tym, co nas łączy.
AnkaK
Romanse i związku w pracy wcale nie są dziś na porządku dziennym, a to między innymi przez często obecną, ale niepisaną zasadę dotyczącą tego, że w pracy żadne relacje poza zawodowymi są niedozwolone. Wielu pracodawców nie pozwala swoim pracownikom na zawieranie związków między sobą albo przynajmniej na manifestowanie ich w czasie pracy. Może dla kogoś to okrutne, ale pracodawca ma ku temu dobre powody.