Gdy słyszmy termin "fetyszyzm", zwykle kojarzy się nam on z czymś negatywnym, a nawet groźnym. Jak jest w rzeczywistości? Czym jest fetyszyzm i kim jest fetyszysta? Czy należy się go bać? A jeśli tak, to gdzie szukać pomocy?
Fetyszyzm i fetyszyści
Fetyszyzmem określamy zaburzenie orientacji seksualnej, które polega na posiadaniu fetysza, czyli bodźca, w kontakcie z którym osiągamy podniecenie i satysfakcję seksualną. Bez bodźca jest to praktycznie niemożliwe… Zwykle fetyszystami są mężczyźni, choć zdarza się, że i kobiety cierpią na pewnego rodzaju fetysze.
Rodzaje fetyszy
Co może być fetyszem? Praktycznie wszystko, począwszy od części ludzkiego ciała, przez jedzenie i napoje aż po materiały, na przykład skórę czy jedwab. Fetyszem może być tez konkretna osoba lub zachowanie, na przykład kobieta zakładająca szpilki, mężczyzna w białej koszuli czy picie napoju przez słomkę. Dziwne? A jednak prawdziwe. W dużej mierze od rodzaju fetyszu zależy, czy uznajemy go za coś złego czy nie.
Jeśli fetyszem jest część ciała, na przykład piersi czy okolice intymne, zwykle nie czujemy się z tym źle, gdyż osiąganie satysfakcji seksualnej jest naturalnym efektem stymulowania tych okolic ciała. Fetyszem mogą być również dłonie, elementy twarzy czy… stopy. Podofilia, czyli osiąganie satysfakcji podczas kontaktu ze stopami partnera czy partnerki może już jednak budzić zaskoczenie… Dla fetyszystów źródłem fascynacji może być też masturbacja własna lub ukochanej osoby. Ponadto, do popularnych fetyszy należą konkretne pozycje seksualne, pozy czy elementy garderoby, w tym koronkowa bielizna, bielizna określonego koloru, obuwie, konkretne gadżety erotyczne czy nawet włosy w określonej fryzurze. Ciekawym fetyszem jest odbicie lustrzane. Są osoby, które podniecają się jedynie poprzez obserwowanie własnego aktu seksualnego w lustrze. Fetyszem może być określony smak czy zapach, a nawet… piosenka czy film! Podniecać może również konkretne miejsce, na przykład łazienka, kuchnia, przebieralnia w sklepie odzieżowym, seks w samochodzie czy na łonie natury.
Niestety, są również mniej przyjemne odmiany fetyszyzmu… należy do nich ekskrementofilia, czyli osiąganie podniecenia w kontakcie z kałem, śliną czy moczem. Zdarzają się tez przypadki, że fetyszem jest okaleczone ludzkie ciało, seks z osobą chorą czy niepełnosprawną intelektualnie bądź fizycznie.
Czy fetyszyzm trzeba leczyć?
Zwykle fetyszyzm uznawany jest za bezpieczną parafilię, czyli nietypowe ukierunkowanie naszych seksualnych fantazji co skutkuje zaburzeniami na tym tle. Wiele odmian fetyszyzmu nie wymaga specjalistycznego leczenia, a jedynie zgody obu partnerów na wprowadzenie pewnych elementów do ich życia erotycznego. Jeśli dwie osoby godzą się na to i czerpią z tego satysfakcję (koniecznie obie, a nie jedynie fetyszysta!) to nie ma potrzeby korzystania ze specjalistycznego wsparcia. Jeśli jednak fetysz utrudnia nam normalne życia lub jest przyczyną cierpienia partnera czy partnerki, niewykluczone, że potrzebujemy pomocy specjalistów. Najlepszym rozwiązaniem będzie udanie się do psychologa, psychiatry lub seksuologa.
Mój partner jest fetyszystą
Historia Julii
"Mam na imię Julia i mam 32 lata. Od ponad trzech lat jestem w związku z Bartkiem. Dla mnie to pierwsza poważna relacja, on przede mną miał dwie dziewczyny, związki trwały po kilka miesięcy, ukochany przyznaje, że były to jedynie studenckie fascynacje. Bartek zachwycił mnie swoją wrażliwością, a jednocześnie zdecydowaniem, uznałam, że jest nietypowym ale fascynującym mężczyzną. Przekonałam się, jak bardzo… Zamieszkaliśmy ze sobą po pół roku znajomości i mogę powiedzieć, że dopiero wtedy nasze życie erotyczne nabrało rumieńców. Do tej pory mieszkałam z rodzicami, pomagałam im, pracując zawodowo. Gdy wprowadziłam się do Bartka zrozumiałam, że… mój ukochany w łóżku osiąga prawdziwą satysfakcję tylko wtedy, gdy mam na sobie buty na obcasie. Gdy randkowaliśmy, nawet mi się to podobało, traktowałam to jako przyjemne urozmaicenie ale codzienny praktycznie seks w butach… nie był już dla mnie tak podniecający. Pewnego dnia zebrałam się na odwagę i zapytałam Bartka, jak to naprawdę z tymi butami jest… i wtedy dowiedziałam się, że mój chłopak jest… fetyszystą."
Na początku się przeraziłam. To znaczy, że jest zboczony? Nienormalny? Planowałam z nim przyszłość, a ty okazuje się, że jest chory? Okazało się, że fetyszyzm to forma dewiacji seksualnej, polegającej na osiąganiu satysfakcji przez kontakt z konkretnym bodźcem, w naszym przypadku: szpilkami w łóżku. Byliśmy oczywiście na konsultacji u seksuologa ale wiecie co? Polubiłam ten jego fetyszyzm. Nasz. W sumie to doskonały pretekst aby… regularnie nabywać nowe szpilki.
Jak widać, fetyszyzm nie zawsze jest groźny, a tym bardziej zły. Może przybierać formę fantazji seksualnej, którą z chęcią będziemy realizować z partnerem. Jeśli jednak fetyszyzm zaczyna nam przeszkadzać, warto szukać fachowej pomocy. Pozwoli nam to na prowadzenie normalnego życia oraz osiąganie satysfakcji seksualnej.
Agata Balcer - psycholożka, dziennikarka, blogerka, żona i mama, autorka artykułów na portale kobiece. Lubię poznawać świat, ludzkie historie, pisać i dzielić się wiedzą z innymi.
Komentarze